Adrian Urbaniak: Zabrakło szczęścia
Najlepszy strzelec „Niebieskich” jest zadowolony z postawy zespołu w sobotnim meczu z Rokitą Rokitnica. Nie ukrywa jednak, że przy odrobinie szczęścia z Ostrowa można było przywieść komplet punktów.
Piłkarze Gminnego Klubu Sportowego Sędziejowice wrócili do gry. W pierwszym meczu rundy wiosennej podopieczni Roberta Zięterskiego zremisowali w wyjazdowym spotkaniu z Rokitą Rokitnica.
Adrian Urbaniak szczególnie chwali postawę zespołu w pierwszej połowie: - Było parę pomyłek, ale jak na mecz z wiceliderem graliśmy całkiem dobrze. Gra była zacięta i twarda, co zmniejszyło statystykę do paru strzałów z obydwóch stron . Co do naszej gry - pierwsza połowa była całkiem niezła w naszym wykonaniu . Druga była jakimś załamaniem w naszej grze, graliśmy pod dyktando rywala - powiedział po meczu najlepszy strzelec GKS Sędziejowice.
Choć druga połowa była gorsza w wykonaniu gości, to oni w ostatnich minutach spotkania mieli dwukrotnie szanse objąć prowadzenie. Zabrakło szczęścia. - Dopiero po zmianie napastnika w ostatnich minutach, zagroziliśmy rywalom dwoma groźnymi akcjami. Niestety zabrakło szczęścia i do domu wróciliśmy z jednym punktem - podsumowuje Urbaniak
Następne spotkanie ligowe GKS rozegra w sobotę 8 kwietnia na stadionie gminnym w Sędziejowicach. Początek punktualnie o 16:00.
--
Rokita Rokitnica – GKS Sędziejowice 0:0
Skład GKS-u: Świątek - Zakrajda, Buczkowski , Krawczyk Rafał - Wojna Dominik, Górny - Wojna Przemek, Tomczyk, Krawczyk Damian - Urbaniak, Klamecki
Wchodzili z ławki: Brodziak, Chudobiński, Stępiński, Piechol, Otocki, Bąkiewicz.
Komentarze